O historii
Wzdłuż doliny rzeki Białej, od pogórzy w kierunku południowym, już we wczesnym średniowieczu rozwijała się kolonizacja związana z karczowaniem lasów i wprowadzaniem upraw rolnych. Grybów został założony aktem króla Kazimierza Wielkiego 15 maja 1340 roku jako trzeci gród na średniowiecznej Sądecczyźnie – po Starym i Nowym Sączu. Miasto wraz z okolicznymi wsiami stanowiło tak zwaną „królewszczyznę”.
Położone na skrzyżowaniu szlaków handlowych, otoczone istniejącymi już wsiami – Siołkową, Białą Niżną i Białą Wyżną, miasto miało dobre warunki do rozwoju i stało się ośrodkiem prężnej akcji osadniczej. Powstały warsztaty sukiennicze, folusz, skład win węgierskich. Komora celna zapewniała coraz wyższe dochody z rosnącego strumienia towarów.
W połowie XVI wieku Zygmunt August nadał na własność królewszczyznę grybowską składającą się z Grybowa, Siołkowej, Białej Niżnej i Białej Wyżnej, Gródka, Kąclowej, Binczarowej i Boguszy, użytkowaną wcześniej jako czasową dzierżawę, Stanisławowi Pieniążkowi, właścicielowi pobliskiej Krużlowej. Na posiadanych obszarach Pieniążek i jego następcy intensywnie rozwijali gospodarkę folwarczną, wykorzystując rosnący popyt na produkty rolne. Ludność wiejska zajmowała się dodatkowo wyrobem sukien i tkactwem. Wytwarzano tu również saletrę i proch strzelniczy.
Rozwój miasta przerwany został w czasach potopu szwedzkiego, kiedy nadeszły wszelkie możliwe plagi i nieszczęścia – pożary, grabieże i głód. Pod panowaniem austriackim Grybów, jak cała Galicja, walczył o przetrwanie na dalekich północnych kresach rozległego cesarstwa.
Dopiero po uzyskaniu przez Galicję autonomii, u progu dwudziestego wieku, rozpoczął się ponownie okres rozkwitu miasta, tym razem oparty na handlu płodami rolnymi i zwierzętami hodowlanymi. Grybów stał się w tym okresie siedzibą starostwa powiatowego. Po otwarciu linii kolejowej Tarnów – Leluchów, zauważono wyjątkowo malownicze położenie Grybowa. Pisano o niemal szwajcarskich widokach rozciągających się za oknami pociągu wspinającego się serpentynami w góry ponad miastem.
W okresie powstania styczniowego i później, w latach 1866 – 1867, bywał w Grybowie Artur Grottger, (przyjeżdżający do swojej narzeczonej, Wandy Monné), a około 1900 roku przybyli do Grybowa Stanisław Wyspiański i Józef Mehoffer.
W 1915 roku Grybów stanowił przyfrontowe zaplecze dla majowej ofensywy austriacko-niemieckiej przełamującej linie rosyjskie w Karpatach, znanej jako Bitwa Gorlicka. Liczne w okolicy cmentarze wojenne znaczą miejsca ciężkich walk, w których po obu stronach ginęli również Polacy.
Lata międzywojenne to dalszy rozwój handlu i rosnącej drobnej wytwórczości, a nawet epizody wydobycia ropy naftowej w najbliższych okolicach Grybowa. Miasto miało typowo galicyjski wielokulturowy charakter, większość mieszkańców stanowili Polacy – katolicy, ale blisko jedną trzecią stanowili Żydzi – dobrze zasymilowani i przedsiębiorczy. W dni targowe zaś miasto wypełniał barwny i głośny tłum prawosławnych Łemków z okolicznych górskich wiosek.
Kolejna wojna przyniosła kres wielokulturowości – terror, zagładę i na koniec wysiedlenia. Po 1945 roku mieszkańcom Grybowa pozostała jednak duma z wielowiekowego dziedzictwa, pamięć dorobku samoorganizacji gospodarczej, politycznej i kulturalnej. W kolejnych pięciolatkach i sześciolatkach nacjonalizacji, wymuszonej kolektywizacji i industrializacji Grybów zyskał ogólnopolską sławę jako miasteczko – mistrz gospodarności.
Uroda stylowej architektury zarówno drewnianej, jak i murowanej, porządek i czystość, zieleń i kwiaty – to wszystko trwa, tak w przestrzeni miejskiej, a także na prywatnych posesjach. Grybów wart jest odwiedzenia, tutaj można też dobrze wypocząć w specyficznej atmosferze, łączącej współczesne miejskie wygody z bliskim kontaktem z naturą, ciszą i zapachem siana w lecie.
Obecnie coraz większą wagę przywiązuje się tu do troski o wszelkie zachowane ślady wielowiekowej historii tych ziem i jej dziedzictwo – zabytkowe świątynie i przydrożne kapliczki, liczne cmentarze wojenne, dwory, pozostałości parków dworskich i inne cenne fragmenty środowiska przyrodniczego. Poprawia się też, z roku na rok, infrastruktura turystyczna, baza noclegowa i gastronomia. Przez góry i pogórze wiedzie wiele dobrze oznakowanych szlaków pieszych, wytyczane są kolejne szlaki rowerowe i ścieżki przyrodnicze.
Za wybraniem Ziemi Grybowskiej na miejsce kilkudniowego lub dłuższego wypoczynku przemawia dodatkowo jej położenie pośrodku najbardziej atrakcyjnego obszaru polskich Karpat z wielką ilością atrakcji turystycznych wokół.
